Jedna osoba zginęła, a pięć trafiło do szpitala w wyniku wybuchu gazociągu w hrabstwie Shelby w stanie Alabama. W momencie eksplozji przy rurociągu znajdowało się 9 pracowników. Wybuch doprowadził do pożaru okolicznych lasów. Służby zarządziły ewakuację ludzi w promieniu 5 km od miejsca eksplozji. Konieczne było zamknięcie głównego rurociągu zasilającego wschodnie wybrzeże USA. To już druga taka przerwa w dostawach gazu w ciągu dwóch miesięcy.