programy
kategorie

Powrót do szkół. Minister zdrowia o fatalnych skutkach zdalnego nauczania

Dzieci uczące się w klasach od IV do VIII wciąż czekają na decyzję rządu o przywróceniu dla nich nauki stacjonarnej. Dotychczas do szkół wróciły tylko dzieci z niższych roczników. Minister zdrowia Adam Niedzielski w programie "Tłit" przyznał, że widzi jak wielkie są dla dzieci koszty nauki zdalnej i rozumie, że powrót do nauki stacjonarnej jest kluczowy również dla ich zdrowia psychicznego, ale podkreślił też że obecna sytuacja epidemiczna w kraju nie napawa optymizmem w kontekście powrotu starszych dzieci do szkół. Gość Wirtualnej Polski stwierdził jednak, że iskierką nadziei są postępy w procesie szczepień, ponieważ dzięki niemu Polacy nabywają odporności i znacznie male ryzyko dynamicznego rozprzestrzeniania się wirusa.

Tranksrypcja:Szkoły to jest temat, który najbardziej chyba interesuje nas...
rozwiń
jakie scenariusze mogą czekać nas w związku z dalszym funkcjonowaniem szkół? Czy nauka w szkołach klas
1-3 jest niezagrożona, panie ministrze?
W klasach 1-3 z mojego punktu widzenia nie ma jakby takiego ryzyka
i potrzeby, żeby cofnąć się i zakończyć tą tradycyjną
edukację, to znaczy przywrócić to nauczanie zdalne. Ja zarówno na poziomie takich badań przesiewowych, które
robiliśmy wśród nauczycieli, które pokazują, że nie
ma wyraźnego przyrostu liczby zachorowań.
W przesiewie tym przed rokiem, przed semestrem szkolnym drugim
i który był robiony w zeszłym tygodniu, te udziały osób chorujących były
mniej więcej rzędu 2% i one są stabilne. Więc to oznacza, że tam nie rozwija się w żaden sposób dynamicznie
sytuacja pandemiczna. Na dodatek, tak jak powiedziałem, my mamy zwiększoną
tolerancję ze względu na postępującą akcję szczepień i to, że... Ja o te szczepienia zapytam, panie mistrze, na pewno... ...szczepienie nie odbywa się kosztem hospitalizacji... Jeśli chodzi o naukę.
...zwiększoną tolerancję, a to jest bardzo ważne dla zdrowia publicznego. Za chwilę przejdziemy
do szczepień, obiecuję, bo to niezwykle ważny temat. Ale jeszcze o te szkoły chciałem zapytać. Czy jest możliwość, że starsze roczniki wrócą
w ciągu kilku następnych tygodni do szkół? Czy to jest absolutnie wykluczone w obecnej sytuacji?
To jest bardzo trudne pytanie, bo ja tutaj widzę oczywiście koszt w postaci potencjalnego
ryzyka przyspieszenia epidemii, ale widzę też ogromny koszt przedłużania braku obecności dzieci
w szkole. I z mojego punktu widzenia, jako właśnie osoby odpowiedzialnej za zdrowie publiczne,
ja mam naprawdę ogromny imperator, żeby tą edukację do standardowego trybu przywracać,
bo widzę po prostu, jakie są koszty niechodzenia dzieci do szkoły, ile różnych stanów
chorobowych, depresyjnych z tym się pojawia. Ale jednak muszę powiedzieć, że ta sytuacja epidemiczna
nie sprzyja temu, żebyśmy podjęli taką odważną decyzję, bo ta decyzja będzie musiała być
w końcu odważna, o to przywróceniu nauki w klasach 4-8.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)