- Ktokolwiek oglądał wywiad z 4 czerwca, ten słyszał, co Donald Tusk powiedział. To była bardzo jednoznaczna deklaracja, co jest dla niego najważniejsze. Jak coś jest najważniejsze - los Polski, polityka polska - to znaczy, że jest na ścieżce powrotu - mówił w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wiceszef PO Tomasz Siemoniak. - Trzeba dla niego zdefiniować rolę. Donald Tusk jest osobą, która w polskiej polityce osiągnęła wszystko. Nasza głowa - PO, opozycji - w tym, w jakiej roli ma wrócić - dodał. Siemoniak podkreślił, że jest przeciwnikiem "patronów". - Albo się wraca na "full-time job", na 100 proc., albo można czasem coś skomentować w wywiadzie. Wiem, że Tusk też tak na to patrzy. On nie chce być politykiem z doskoku, chce brać odpowiedzialność - wyjaśnił. Pytany, co na to Borys Budka, odparł, że szef PO jest "pierwszym rozmówcą Donalda Tuska, jeśli chodzi o powrót". - Panowie rozmawiali bardzo długo ze sobą w poniedziałek, są umówieni na dalszy ciąg. To...
rozwiń