Ustępujący Donaldowi Trumpowi, prezydent Barack Obama wygłosił w Chicago swoje pożegnalne wystąpienie. Przemówienie określił, jako "ostatnią prośbą do Amerykanów", w której zaapelował, żeby zawsze bronili demokracji. Obama przed dwudziestoma tysiącami słuchaczy dodał, że przed USA nadal stoją liczne problemy w kwestii rasowej , które "wciąż wywołujące podziały" w społeczeństwie amerykańskim.