programy
kategorie

Pozwy za lockdown do wygrania? "Wątpliwe". Mec. Walczak zwraca uwagę na to, co zrobił premier

- Nie problem jest znaleźć grupę niezadowolonych przedsiębiorców i wystąpić z roszczeniem, ale za dwa, trzy lata trzeba będzie tym ludziom powiedzieć o rozstrzygnięciu - powiedział mec. Piotr Walczak, adwokat z Kancelarii Walczak Wasilewska Adwokaci. Walczak zwraca uwagę, że we wrześniu 2020 r. Mateusz Morawiecki zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego, by ten zbadał art. 417 Kodeksu cywilnego o odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa. - Sądy orzekają, że kary nałożone na przedsiębiorców przez sanepid nie są zasadne, to jedno. Ale mając Trybunał Konstytucyjny, który jest także realizatorem woli politycznej obozu rządzącego, można mieć dużą dozę przekonania graniczącego z pewnością, że rozstrzygnięcie Trybunału będzie szło w tym kierunku, by ochronić państwo przed odszkodowaniami dla przedsiębiorców - mówi mec. Walczak.

Tranksrypcja:Panie mecenasie, hotelarze, właściciel siłowni, restauracji ...
rozwiń
pozwy zbiorowe. Pytanie brzmi, czy jest sens iść dzisiaj do sądu i
procesować się z państwem polskim?
Temat pozwów zbiorowych jest to temat bardzo medialny i o bardzo dużej niosłości
takiej społecznej. Wiadomo, że kancelarię, które by dzisiaj zaoferowały przedsiębiorcom, że mogą
prowadzić pozwy zbiorowe w zakresie odszkodowania od Skarbu Państwa, miałyby
duży splendor. O, mają już teraz.
Już mają, tak. Tylko że potem trzeba się na spokojnie zastanowić czy ta sprawa jest realnie do wygrania i
jakie są konsekwencje. Po nie problem jest dzisiaj tutaj znaleźć grupę wielu
niezadowolonych przedsiębiorców i wystąpić z roszczeniem o odszkodowanie wobec Skarbu Państwa. Tylko za dwa
czy trzy lata będzie trzeba się zmierzyć i tym ludziom powiedzieć o rozstrzygnięciu, a to rozstrzygnięcie
w tym momencie jest bardzo wątpliwe i bardzo należy mieć dużo wątpliwości, czy jest szansa rzeczywiście
uzyskać jakiekolwiek odszkodowanie. A to z uwagi na podstawowy powód. We wrześniu 2020 roku
Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, by
ten zbadał czy artykuł 417 ze znaczkiem pierwszym Kodeksu Cywilnego
Tu się strasznie dużo paragrafów pojawia, ale to wytłumaczmy, że w skrócie chodzi o to, że pan premier spytał, czy nie chodzi o to, żeby sądy mogły
rozstrzygać czy rozporządzenia, które wydaje pan premier, czy sądy mogą się w ogóle tym zajmować - tak w skrócie można to przedstawić, prawda?
Dokładnie, mówiąc tutaj takim właśnie potocznym językiem, polega to na tym, że
Mateusz Morawiecki chciałby, żeby to każdorazowo Trybunał Konstytucyjny stwierdzał czy dany akt
prawny jest zgodny z Konstytucją, z międzynarodową umową ratyfikowaną, czy
też z ustawą. Dodajmy, Trybunał Konstytucyjny, który ostatnio trochę się zmienił pod wpływem tego rządu.
I tutaj jest jeszcze jedna rzecz, jeszcze jeden kontekst. Mianowicie mamy wyroki sądów, który dotąd unieważniały
kary nakładane przez policję czy sanepid, kary związane właśnie z nieprzestrzeganiem
reżimu sanitarnego. Oczywiście, że tak.
Tylko czym innym jest to, że sąd administracyjny - to się zaczęło od tego słynnego orzeczenia
sądu w Opolu - a czym innym jest rozstrzygnięcie sądu administracyjnego, czym innym jest z kolei kwestia
wyroku sądu powszechnego w zakresie uzyskania odszkodowania. I to, że faktycznie coraz więcej
sądów - jest taka, już można powiedzieć, że to jest nawet jednolita linia - że sądy orzekają, że
kary nałożone na przedsiębiorców, mówimy o karach do 30 000 zł nakładanych przez sanepid, nie są
zasadne, to jest jedna para kaloszy, mówiąc tak kolokwialnie. A druga jest kwestia tego, że mając Trybunał
Konstytucyjny, który mówiąc dzisiaj w sposób eufemistyczny, jest realizatorem także
pewnej woli politycznej obozu rządzącego, można mieć dużą dozę przekonania,
w zasadzie graniczącego z pewnością, że rozstrzygnięcie Trybunału będzie w takim kierunku szło,
aby ochronić państwo polskie przed odszkodowaniami dla przedsiębiorców. Czyli można założyć, że prawdopodobnie
rozstrzygnięcie będzie takie, że to Trybunał faktycznie będzie musiał stwierdzać, czy dany akt prawny jest zgodny.
Mówiąc szczerze, to bardzo sprytny ruchy pana premiera, który zabezpieczył sam siebie przed konsekwencjami związanymi
właśnie z nakładaniem różnego rodzaju obostrzeń, no i idącymi za tym właśnie tymi pozwami.
Zgadza się. Sprytny - no mówiąc z perspektywy przedsiębiorców, można by powiedzieć, że brutalny
czy bezduszny. A z perspektywy oczywiście obozu rządzącego sprytny. Bo to jest rozstrzygnięcie, które de
facto w tej konstelacji kadrowo-osobowej
obozu rządzącego i Trybunału Konstytucyjnego można założyć, że
w zasadzie pozbawia jakiejkolwiek szansy przedsiębiorców uzyskiwania odszkodowań - pozbawia, będąc precyzyjnym.
6 reakcji
3
2
1
Podziel się
Komentarze (1)
24-03-2021
skandekSkarzyc tych nieudacznikow bo to co robia to bezprawie biora przyklad z merkel tylko niemcy moga sobie na to pozwolic
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
skandek
3 lata temu
Skarzyc tych nieudacznikow bo to co robia to bezprawie biora przyklad z merkel tylko niemcy moga sobie na to pozwolic
Najnowsze komentarze (1)
skandek
3 lata temu
Skarzyc tych nieudacznikow bo to co robia to bezprawie biora przyklad z merkel tylko niemcy moga sobie na to pozwolic