Działalność przedsiębiorców z branży gastronomii została ograniczona rozporządzeniami, tymczasem Konstytucja mówi, że może być to dokonywane tylko i wyłącznie za pomocą ustawy - tłumaczy Jacek Dubois, adwokat, który przygotowuje pozew branży gastronomicznej przeciwko Skarbowi Państwa. - Są to ograniczenia niezgodne z prawem, co coraz częściej przyznają sądy, niwelując kary nakładane na przedsiębiorców - dodaje. Jak dodał, wcześniej podobne pozwy wystosowała turystyka, wystosowały kluby i dyskotek, przygotowywany jest w imieniu placów zabaw, teraz dochodzi właśnie branża gastronomiczna. - Zakładamy, że 600-1000 przedsiębiorców przystąpi do pozwu, już teraz mamy kilkuset i z każdą godziną liczba rośnie - powiedział Dubois.
01-02-2021
Tagi:
Tranksrypcja:Panie mecenasie, w imieniu Izby Gospodarczej Gastronomii Pol...
rozwiń
grupowy gastronomii polskiej przeciwko Skarbowi Państwa. Na czym będzie opierał
się właśnie ten pozew, czego on będzie dotyczył?
On będzie dotyczył odszkodowań, ponieważ w momencie wyniku lockdownu, rozporządzeniami z marca jeszcze
zeszłego roku, najpierw minister zdrowia,
potem Prezes Rady
Ministrów bądź zakazały, bądź znacznie ograniczyły działalność właśnie przedsiębiorców z zakresu
gastronomii. I to powoduje określone straty. I teraz zasada jest prosta - Konstytucja
mówi, że jakiekolwiek ograniczenia w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej
mogą być dokonywane tylko i wyłącznie za pośrednictwem ustawy. Konstytucja została przez władze
zlekceważona, oni te ograniczenia nałożyli poprzez rozporządzenia, czyli są to ograniczenia
niezgodne z prawem, co coraz częściej przyznają sądy i karne, i sądy administracyjne, które
niwelują kary nakładane na przedsiębiorców. W związku z tym, że wskutek
bezprawnego działania rządu ci przedsiębiorcy ponieśli stratę, no to oni w tym momencie dopominają się o swoje
i zasada jest prosta, że Skarb Państwo odpowiada za bezprawne działanie swoich funkcjonariuszy.
Czyli jeżeli Rada Ministrów naruszyła prawo, no to z tego tytułu ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa
i pozew grupowy jest pozwem o odszkodowanie za straty, które jest spowodowali członkowie
rządu poprzez działanie w sposób sprzeczny z Konstytucją.
Panie mecenasie, ile firmy się zgłosiło, ile firm zdecydowało się na to, aby właśnie złożyć ten pozew
grupowy?
Ja chcę jeszcze tylko powiedzieć, że to nie jest pierwszy pozew grupowy, bo to jest kolejna grupa przedsiębiorców, już pozwy z zakresu
turystyki zostały złożone, już złożyliśmy kluby i dyskoteki, przygotowywane są place zabaw
i gastronomia jest kolejnym podmiotem. My szacunkowo zakładamy, że to będzie pomiędzy 600
a 1000 przedsiębiorców, natomiast na dzień dzisiejszy jak gdyby tylko wskazali, że Izba Gospodarcza
zaczyna to przygotowywać, już mamy tych zgłoszeń kilkaset i one w zasadzie z każdą godziną rosną.
Panie mecenasie, jakich
kwot będą domagać się ci przedsiębiorcy?
Znaczy na razie nie mówimy o kwotach, na razie mówimy o zasadzie, czyli wnosimy o to w pozwie zbiorowym, żeby
sąd przesądził, że wszyscy ci przedsiębiorcy, którzy wystąpią z pozwem zbiorowym, mają prawa
do odszkodowania. Czyli jak gdyby przesądzenia zasady. Jeżeli taki wyrok zapadnie, jeżeli sąd uzna, że
państwo musi zapłacić, to jakby zostanie przesądzona kwestia, że to odszkodowanie zostanie wypłacone i wtedy jak gdyby
w indywidualnych rozmowach ze Skarbem Państwa będzie ustalana wysokość. Jeżeli nie dojdzie do kompromisu, to będą
kolejne pozwy, tylko te posty już będą indywidualne w zakresie po prostu odszkodowania dla każdego
przedsiębiorcy w zakresie, jakim on poniósł straty na skutek bezprawnego działania funkcjonariuszy państwa.
Panie mecenasie, a
czy zachęcacie do zgłaszania się kolejne firmy, które mogłyby się dołączyć do takiego pozwu?
No oczywiście, że tak, dlatego że przed wszystkim wskazujemy na jedno - to nie jest w ten sposób,
że nagle ci przedsiębiorcy próbują niejako zrobić skok na kasę Skarbu Państwa, tylko przedsiębiorcy,
których reprezentujemy od
maja próbują nawiązać kontakt z rządem. Oni
próbują uzyskać
jakąś pomoc - to niekoniecznie chodziło o pieniądze. Myśmy dawali szereg propozycji, w jaki sposób po
prostu państwo im może pomóc, żeby przetrwali. Poszliśmy do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Rzecznik podjął się negocjacji,
próbowaliśmy z rządem rozmawiać, no i rząd po prostu schował głowę w piasek, nie odpowiadał,
nie chciał podjąć jakiejkolwiek dyskusji. Jeżeli rząd ucieka przed obywatelem, to obywatel musi ruszyć w pościg za rządem i my w tej chwili to
robimy, kierując pozew. I teraz im większa będzie siła przedsiębiorców, im więcej tych pokrzywdzonych
się zjednoczy i do tego pozwu przystąpi, no to mamy nadzieję, że na pewnym etapie po prostu rząd
spróbuję rozmawiać i dojdą do wniosku, że ucieczka, próba nierozstrzygania tematu nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Także liczymy jeszcze, że poprzez masowość tych pozwów po prostu rząd w pewnym momencie zrozumie,
że może warto rozmawiać, a nie uciekać.
2 reakcje
1
1
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)