- Jeśli konsumenci i decydenci zaczną postępować zgodnie z ekonomią i tym co się opłaca długofalowo, to myślę, że niedługo te zarobki wzrosłyby nawet o 100 proc. - mówi money.pl Ryszard Florek, prezes Fakro na Forum w Krynicy. Jak przekonywał Florek o wysokości zarobków głównie decyduje rynek pracy. Im więcej miejsc pracy, tym rynek wymusza większe wynagrodzenia. - To mechanizm żelaznej ekonomii. Skoro z rynkiem pracy jest coraz lepiej to i też z wynagrodzeniami będzie coraz lepiej. Idziemy w dobrym kierunku, rosną wynagrodzenia, spadło bezrobocie, czyli wynagrodzenia jeszcze szybciej będą rosły - mówi Florek.