- Prezydent zachowuje się jak te buddyjskie małpki: nic nie wiedzę, nic nie mówię, nic nie słyszę - powiedział Joachim Brudziński z PiS, komentując postawę prezydenta Bronisława Komorowskiego wobec ujawnionych przez 'Wprost' taśm z nagraniami polityków. - Obecna sytuacja zobowiązuje prezydenta, żeby powiedział zdecydowanie bardziej twardo, niż że jest poruszony - uważa Brudziński.