Prezydent Sopotu zabrał głos ws. wznowienia intensywnych działań w śledztwie dotyczącym zaginięcia Iwony Wieczorek. Zdaniem Jacka Karnowskiego, nie jest przypadkiem, że policjanci szukają śladów w tej sprawie wokół terenu Zatoki Sztuki, gdzie miało dochodzić do przestępstw wobec osób nieletnich i młodych kobiet. Polityk mówił o tym w RMF FM. Z kolei w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Karnowski podkreślał, że sprawa ma bardzo szeroki kontekst. - Ja wiem jedno. Myśmy, jako samorząd sopocki, jak i inne samorządy w takich przypadkach, zrobiliśmy wszystko, żeby skończył się ten niecny proceder. Z przerażeniem patrzę, że system prawa w Polsce doprowadza do tego, że osoby, które gwałciły, czy dopuszczały się procederu pedofilskiego, czy nawet ich mocodawcy, chodzą na wolności i otwierają swoje interesy także poza granicami Polski. To jest tak samo, jak byli dygnitarze komunistyczni czy przestępcy powiązani z biznesami rosyjskimi przejmują grunty w Sopocie, także...
rozwiń