programy
kategorie

Prof. Horban odpowiada dr. Krajewskiemu i twierdzi, że możemy mieć dziennie 100 tys. nowych zakażeń koronawirusem (WIDEO)

- Jeśli przyjmiemy przelicznik, że 80 proc. przechodzi zakażenie koronawirusem bezobjawowo, a 20 proc. objawowo, to faktycznie, możemy mieć 100 tys. zachorowań dziennie - mówi w programie "Newsroom" Andrzej Horban, główny doradca premiera ds. COVID-19. Ekspert dodaje jednocześnie, że rada medyczna ds. koronawirusa stale zastanawia się na przeprowadzeniem testowania na obecność przeciwciał.

Tranksrypcja:Panie profesorze, prezes Porozumienia Zielonogórskiego Jacek...
rozwiń
liczba zakażeń to może być nawet maksymalnie 100 tysięcy dziennie. Pytanie, czy pana zdaniem jest to taka realna liczba? Że pomimo tych
potwierdzonych możemy mieć aż tyle zakażeń dziennie?
Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że cały czas kursuje przekonanie, że 20% zakażeń jest
objawowych, a
80%
jest bez objawów, to bardzo szybki przelicznik pokazuje, że może tyle
być. To też jest rzecz ciekawa i też dyskutujemy na temat ten na Radzie Medycznej, czy
przypadkiem nie należałoby jednak przeprowadzić masowe badania na obecność przeciwciał przynajmniej w jednej klasie
przed
szczepieniami.
Te osoby, które mają przeciwciała, powinny być odsunięte w czasie, ich
szczepienie przynajmniej o jakieś 2-3 miesiące. W tym momencie szczepimy tylko osoby, które nie mają przeciwciał
i to się opłaca. Bo
to jest olbrzymi logistyka znowu. No właśnie, panie profesorze, ale czy będą te powszechne
testowania na przeciwciała, na
ile to jest realny plan? Powszechne testowanie powinno dotyczyć tylko osób, które są akurat
kierowane do szczepień, tej grupy, która właśnie jest szczepiona. Jeżeli
decydujemy się na przykład na szczepienie nauczycieli, to
nauczyciel przed tym powinien być testowany. Jeżeli ma przeciwciała, to trzeba mu powiedzieć: bardzo panu/pani dziękujemy,
zapraszamy za trzy miesiące.
Panie profesorze, ale czy będzie taka forma testowania, na ile to jest realne?
To jest bardzo trudne do zrealizowania, mało krajów się na to decyduje, po prostu szczepi.
Ale jeżeli znowu będziemy mieli dowód twardy, że odsetek
ludzi, którzy już przechorowali, jest relatywnie wysoki, rzędu trzydziestu,
dwudziestu paru procent, to już się opłaca tego typu testowanie zrobić, bo w tym momencie te trzydzieści procent ludzi nie
jest szczepione
teraz i te szczepionki mogą ich przeznaczone dla tych osób, które nie mają żadnej odporności,
nie mają żadnej odpowiedzi, są bezbronne wobec wirusa.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)