odnotowali już ponad 150 przypadków tej brytyjskiej mutacji koronawirusa, czyli b117, w Polsce mamy na razie
dwa potwierdzone przypadki tejże mutacji. Czy możemy mieć pewność, że te dwie szczepionki, które są zarejestrowane, będą tak
samo skutecznie działamy na te nowe mutacje?
Proszę
panią, pani redaktor, ta informacja, jeśli chodzi o mutacje, jest zawarta między w Białej
Księdze, którą my jako eksperci publikujemy i dystrybuujemy w Polsce cały czas, uzupełniając o informacje
na temat tej epidemii. Cechą immanetną
mRNA wirusów - może nie, bo są różne na przykład grypy, te wirusy, które nosimy, mniej -
są mutacje. One się stale odbywają, bo to jest po prostu naturalny cykl tego wirusa. One mogą mieć
wpływ, nie muszą mieć na wirus. Proszę, przypomnę pani, że tam na ten SARS-1 te mutacje były takie, że wirus nagle zniknął
i przez to był i zakaźny i patogenny
jako taki. Na razie tego nie obserwujemy. Wiemy, że ten kilka zbieżnych mutacji - brazylijska,
ta brytyjska, kolejna brazylijska, to nie jest pierwsza, i w tej chwili południowoafrykańska - no
troszeczkę zmieniły strukturę tego białka końcowego S jako takiego. Robiono różne badania i
te badania są publikowane, ale in vitro, proszę zwrócić uwagę, in vitro, czyli w laboratorium. Jaki jest
efekt przeciwciał, jak one upraszczają neutralizujące te przeciwciała stymulowane przez szczepionkę te wirusy -
rzeczywiście ten wpływ jest troszeczkę słabszy i
te przeciwciała się mniej wytwarzały u starych ludzi, natomiast u ludzi młodych na dzień dzisiejszy nie ma żadnych dowodów,
żeby te szczepionki nie działały i one działają i są skuteczne.