- Duda w pierwszej turze koncentrował się na własnym elektoracie, na własnych politycznych opłotkach - mówi w programie Newsroom w WP politolog prof. Sławomir Sowiński. W ten sposób odpowiedział na pytanie o to, kogo chce zachęcić do głosowania na siebie Andrzej Duda, używając tak ostrej retoryki, jaką prezentuje na ostatnich spotkaniach z wyborcami. - Ten elektorat jest wystarczająco duży, wystarczy wspomnieć, że prezydent wygrał we wszystkich miejscowościach do 100 tys. mieszkańców. W nich mieszka 20 mln osób. Wystarczy więc, że będzie odpowiednio mobilizował ten elektorat - dodał. - Statystyka jest dzisiaj zdecydowanie po stronie prezydenta Andrzeja Dudy, natomiast po stronie Rafała Trzaskowskiego jest pewna polityczna emocja - odparł pytany, czy to oznacza, że Rafał Trzaskowski nie ma szans na wygraną w wyborach. - Jedyną szansą jest zmobilizowanie około miliona nowych wyborców - dodał.