Profesor Andrzej Horban o zmianach dla uczniów w klasach 4-6. "Wstrzymać oddech i poczekać"
Profesor Andrzej Horban, doradca premiera do spraw Covid-19, był gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski. Specjalista poruszył wątek zmiany trybu edukacji uczniów szkół podstawowych. Na pytanie, czy te placówki również powinny przejść na nauczanie zdalne, odpowiedział krótko: "Jeżeli chodzi o mnie, i podobne zdanie mają moi koledzy pediatrzy, to nie widzę powodu, aby te biedne dzieci zamykać w domu. Niech spokojnie sobie chodzą" - skomentował. Specjalista zaleca jednak, aby dzieci unikały kontaktu z dziadkami, nie wyklucza również sytuacji, w której rodzice poproszą o zdalne nauczanie właśnie przez wzgląd na seniorów, którzy mieszkają z nimi pod jednym dachem. "Transmisja wirusa nie jest aż taka duża, jak na początku przypuszczaliśmy" - uspokajał.
Znaczy dziecko może przenieść wirusa na seniora w domu, ale na nauczycieli i inne dzieci w szkole już nie??? To się nie trzyma logiki.
Hearstone
4 lata temu
Ale to jest głupie. Powinni zamknąć szkoły bo ten wirus się może rozprzestrzenić jeszcze bardziej!!!
Ooo
4 lata temu
Najlepiej niech rodzice decydują czy posłać dziecko do szkoły kto chce niech wysyła kto niechce ,niech dziecko uczy się zdalnie nic nie zastąpi nauki stacjonarnej chociaż w szkołach tez nauczycielom nie chce się uczyc włączą film nic nie wytłumaczą a potem robią sprawdziany i tak naprawde to rodzicę muszą uczyc w domach albo korepetycje wysyłać ale nic nie zastąpi zdrowia ,zycia niz kilka miesiecy czy tygodni nauki zdalnej lepiej przedszymac kilka miesiecy dzieci w domu i czuć się bezpieczniej za rok czy dwa i tak wszyscy zapomną czego uczyli się w 1,2,3 czy 4,5 klasie zdrowie i życie najważniejsze a niezapominajmy ze w szkolach nie tylko nauczyciele ale równiez pozostała obsługa też pracuje wiec jestem za zdalnym nauczaniem zwłaszcza ze jest okres grypowy .trzeba było wysłac dzieci do szkoły w maju i czerwcu jak było ciepło gdy wirusa łagodniej się przechodziło
Dawid dawny
4 lata temu
Najlepiej jak zamkną szkolę
Kasia
4 lata temu
Do jakich szkół mają chodzić dzieci, jeżeli w co drugiej placówce ponad połowa, albo i więcej nauczycieli jest na zwolnieniach lekarskich no i wystosowana w związku z tym prośba od Dyrekcji żeby 'nie posyłać kto nie musi'...a Rodzic ma związane ręce, bo placówka nadal funkcjonuje niby 'normalnie'🙃
Najnowsze komentarze (42)
Halina
4 lata temu
To bez sensu by zamykać dzieci bo to nie wpłynie dobrze na ich organizmy bo wyobraźcie sobie np chłopca grającego 24 godz na dobę i się nic uczącego. I też oceny bendą iści prawdopodobnie w duł niż w góte i poco je zamykać? Bo rodzice hcą a może dzieci nie hcą? Hcecie se zamknąć wszystko to proszę ale się nie zdziwcie jak wasze dziecko nie przejdzie do kolejnej klasy. I 8 klasa ma przecież egzaminy 8 klasisty i jka się tu uczyć
Stop absurdom
4 lata temu
Absurd goni absurd na absurdzie i absurdem pogania. Niech żyje Szwecja.
Zmartwiona
4 lata temu
Pracuję w szkole, w której uczy się ponad 1000 uczniów, ścisk, bieganina, popychanie, ponad setki podczas przerwy, w małych klasach językowych, stworzonych do, 28 uczniów. Zero dystansu, maseczek. Efekt zakażenia ok. 15 uczniów, najmłodsze z klasy 3. Chorych prawie 30 nauczycieli, w tym 5 ma koronowirusa. Część klas na zdalnym. Brak ludzi do zastepstw. Od wczoraj mam pozytywny wynik. Zanim go otrzymałam, zachorowalam tak, jak nigdy dotąd. Dziś jestem bardzo słaba. Boję się o rodzinę.
Halina
4 lata temu
Jak dzieci pujda na zdalne to czy lepiej będą się uczyć podniosą swoje oceny. Bo jak masz dziecko które super się uczy i umie dużo rzeczy to nie musisz się nawet wyślać a co z dzieckiem kture umie ale słabo a jak masz dziecko kture wogule się nie uczy to co zdalne nie pomoże dziecią się lepiej uczyc bo one myślą że to ferie więc moja opinia zamykanie cięci w szkole to bezsensu.
Anonimowy
4 lata temu
Ale jażeli imprezy okolicznościowe w żółtych strefach i czerwcowych imprezy są zakazane to dlaczego chodzimy do szkoły jeżeli tam jest ponad 500 czy 600 osób to będzie największe źródło zakażeń
Tata
4 lata temu
Normalnie absurd co za idiotyzm
Mama
4 lata temu
Tłumy w wakacje w kolejce na Śnieżkę, Giewont..itp.Tłumy nad morzem, tłumy w sklepach, wesela, imprezy itd.Wtedy było ok.chociaż zakażeń z dnia na dzień było coraz więcej.A teraz nagle zamknąć szkoły, zamknąć dzieci w domach bo one roznoszą zarazę.A jak się zaczną ferie to znowu można będzie ( tylko na chwilę) zawiesić obostrzeżenia i tłumnie ruszyć na stoki.Może koronawirus będzie zajęty i niezauważy...A dzieci będą uczyć w domu rodzice a jak nie to najwyżej będą niedouczone.Ja się nie piszę na to! Od marca to ja zamiast nauczyciele tłumaczyłam dziecku matematykę, polski itd. I mam dość .Bo jeszcze trzeba pracować, ogarnąć młodsze dziecko i dom.Czemu dorośli nie zamkną się w domu na pół roku? Dzieci to nie ludzie? Też potrzebują kontaktu z rówieśnikami..
Mrocza
4 lata temu
Teraz gdy jest tyle zakażeń nie zamyka iw szkół a na początku tej całej zarazy były szybkie reakcje i nie było az tak źle. Otwarto spowrotem dyskoteki itd i wszystko wróciło ze zdwojoną siłą. A jeżeli chodzi o dzieci jestem tego zdania by było nauczanie zdalne przypuszczam że większością rodziców niw chciałaby narażać swoich dzieci.
Ola
4 lata temu
Szkoły pozamykać na 2miesiace a w letnie wakacje spadać do nauki
Widelec
4 lata temu
Rozumiem, że najpierw napisano komentarze, a potem zaproszono gościa, który wiadomo co powie. He,he powodzenia 5-ta władzo.....
Bea
4 lata temu
A jak narazie to w szkole mojej córki nauczycielka przywlekła coronke została zdiagnozowana pozytywnie i dzieci które miały z nią kontakt chodzą do szkoły bo p. Derektor w sanepidzie powiedziała że nauczyciele stosują maseczki i inne środki bezpieczeństwa a dzieci twierdzą inaczej żadna p. Nauczycielka nie nosi maseczki na lekcji i z tego powodu dzieci chodzą do szkoly i roznoszą chorubke a dyrekcja nie widzi problemu....
Ja
4 lata temu
Oczywiście, tylko nie ma tych dzieci kto uczyć, wf, muzyka, religia, informatyka takie lekcje ma moje dziecko. Czego się nauczy?
Rtee
4 lata temu
Łatwo panu mówić a nasze dzieci mają narażać się. Ja jestem przeziębiona i teraz moje dziecko ma iść do szkoły i narażać inne dzieci. Ogarnijcie się pierwsza tura konowirusa wszystko zamknięte przy małej ilości zachorowań a teraz dużo zachorowań i dzieci do szkoły.