programy
kategorie

Przedsiębiorcy wznawiają działalność. Co z pracownikami? Duda: wyszły patologie

Przedsiębiorcy otwierają biznesy mimo zakazów. Co z pracownikami? - Z pandemią, która otoczyła nas ze wszystkich stron, wyszły wszystkie patologie na rynku pracy. Umowy śmieciowe, zlecenie czy zatrudnienie na czarno. Nie słyszałem w wypowiedziach tych wszystkich zdesperowanych przedsiębiorców, że zagwarantowali bezpieczeństwo pracowników. Powinni gwarantować nie tylko bezpieczeństwo dla klienta, ale i dla pracownika. "Solidarność" była, jest i będzie przeciwko całkowitemu lockdownowi, mamy nadzieję, że rząd zmieni decyzję - powiedział w programie "Newsroom WP" Piotr Duda, przewodniczący "Solidarności".

Tranksrypcja:Właśnie, obawia się pan, że czasami w przypadku tych przedsi...
rozwiń
zakazów, mimo obostrzeń, otwierają i mówią: nie mamy wyjścia, musimy ratować swojej rodziny, ratować swoje biznesy. Czy ci przedsiębiorcy
pańskim zdaniem dostatecznie dbają także o bezpieczeństwo pracowników, czy ci pracownicy bywają przymuszani do tego, żeby razem z przedsiębiorcami wracać
do pracy? Panie redaktorze, szanowni państwo, z pandemią, która nas ze wszystkich stron otoczyła wyszły
także te wszystkie patologie, które mamy na rynku pracy, te tak zwane umowy śmieciowe, bo pracownicy tracili
pracę z godziny na godzinę, bo byli tak zatrudniani, czyli na umowę o dzieło, na czarno albo
na umowę zlecenie.
Ci, którzy byli zatrudniani stabilnie, czyli na umowę o pracę, mają jeszcze jakąś tą minimalną
perspektywę kilku miesięcy, nawet i pół roku, na otrzymanie wynagrodzenia ze strony pracowników. Tak
jak pan przed chwileczką powiedział, ja nie słyszałem w wypowiedziach, chyba że mnie pan poprawi, tych wszystkich zdesperowany przedsiębiorców,
których ja doskonale rozumiem, bo dla nich jest to sytuacja dramatyczna, którzy
mówią o tym, że będą otwierać biznesy już w poniedziałek, że gwarantują bezpieczeństwo dla klienta, ale
nie słyszałem, że zagwarantowali bezpieczeństwo dla swojego pracownika. Jest coś takiego jak społeczna
odpowiedzialność biznesu i ci wszyscy przedsiębiorcy powinni właśnie podejść do tego w taki sposób - że gwarantować nie tylko
bezpieczeństwo dla klienta, ale także bezpieczeństwo dla pracownika. Także mam nadzieję, że pod koniec stycznia rząd
zmienił decyzję, bo, jak pan wie, jak żeśmy ostatnio rozmawiali, Solidarność była, jest i będzie przeciwko całkowitemu
lockdownowi i chodzi o to, żeby był przygotowany jakiś reżim sanitarny, chociażby dla gastronomii, dla
hotelarstwa. Po spełnieniu tych wszystkich wymogów, żeby faktycznie te hotele, ta gastronomia
funkcjonowała. Bo dzisiaj ta branża najbardziej ponosi negatywne skutki, jeżeli chodzi o pandemię koronawirusa.
Jakoś, panie redaktorze, mogliśmy to opanować, nie wiem, w kopalniach, w hutach, zakładach przemysłowych.
Rozumiem panie przewodniczący, że naciskacie na stronę
rządową? Pan rozmawia konkretnie z konkretnymi ministrami, z premierem Gowinem na przykład w tej sprawie?
Rozmawiamy, rozmawiamy, także w przyszłym tygodniu jest prezydium i plenarne posiedzenie Rady Dialogu Społecznego, gdzie
jako Solidarność ponownie wróciliśmy do tego dialogu, bo rząd spełnił nasz warunek,
czyli zmienił ustawę o RDS-ie sprzed, że tak powiem, tej tarczy covidowskiej i na pewno w tym temacie będziemy cały
czas naciskać na premiera Gowina, aby faktycznie
rządowa
komisja, która działa ze specjalistami, dotyczące koronawirusa, pandemii
koronawirusa, żeby przygotowali taki konkretny reżim sanitarny, żeby wreszcie te hotelarstwo mogło się otworzyć.
Co rząd na to odpowiada, panie przewodniczący? Te argumenty trafiają do nich ich uszu, do ich serc i mózgów?
Wie pan, na pewno trafiają argumenty dotyczące, że sytuacja przedsiębiorstw, firm szczególnie w branży hotelowej,
gastronomicznej jest dramatyczna. I będziemy wszystko robić, ja jako osobiście jako szef Solidarności, zrobię
wszystko, aby faktycznie ta branża wreszcie się otworzyła. Bo też mamy sekcje krajową Solidarności w tej branży hotelarskiej i
od przewodniczącego codziennie prawie otrzymuje monity dotyczące tego, żeby faktycznie siąść,
zacząć rozmawiać, że przedsiębiorcy, pracodawcy z branży hotelarskiej, gastronomicznej są otwarci i
dostosują się do każdego reżimu sanitarnego, ale chcą mieć przede wszystkim tą gwarancję, że
zostaną otworzeni. Bo żadna rekompensata, żadne pieniądze z PFR-u nie wynagrodzona tego, że dzisiaj firmy
są zamkniętą. No właśnie, bo zastanawiam się, czy to nie jest jednak takie, wie pan, trochę polityczne zaklęcie i
trochę takie polityczne czarowanie: wystąpienie na konferencji prasowej, jakaś zasłona, tarcza, a tak naprawdę w praktyce no czy ci przedsiębiorcy
po prostu przymierają głodem i swoje biznesy będą zwijać. Wie pan, dobrze, że ta tarcza jest
i faktycznie te środki są, jeżeli chodzi o nasz poziom, jeżeli chodzi o nasz kraj, to naprawdę są bardzo duże.
Tak samo jeżeli chodzi o tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą, ale teraz przy okazji tej pandemii wychodzą te wszystkie negatywne skutki,
ta patologia w zatrudnieniu i nie tylko, o której mówiłem wcześniej. No pracownik, który ma umowę o pracę,
przyjdzie na postojowe, w najgorszym wypadku, jeżeli ten pracownik już nie ma miejsca w tym zakładzie pracy, otrzymuje
trzymiesięczne wypowiedzenie bez świadczenia pracy, czyli ma jeszcze wynagrodzenie za te 3 miesiące, a później musi otrzymać
kolejne wynagrodzenie, czyli odprawę, bo jest zwolniony z przyczyn ekonomicznych zakładu pracy. A pracownik,
którego tylko zatrudnia pracodawca na umowę o dzieło, no to jest wyrzucany, że tak powiem, z dnia
na dzień. I to jest ten problem, z którym musimy się zmierzyć i tak samo, jeżeli chodzi o te składki słynne na
ZUS. ZUS to szkodnik, nie potrzeba płacić składek, a dzisiaj się okazuje, że z pieniędzy z funduszu pracy, czyli tych
pracowników, którzy na to się składają, czyli pracują na umowę o pracę, ci pracownicy
z działalności gospodarczej otrzymują przez trzy miesiące 2800 zł netto po to, żeby
pomóc im w tej trudnej sytuacji. Czyli to pokazuje nam także, że podatek, który płacimy wszyscy, panie redaktorze, i
pan, i ja, to jest jedna część, a składka na zabezpieczenie
mojej ewentualnej negatywnej w przyszłości sytuacji. I tak to powinno wyglądać.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)