Centrum Kijowa zostało sparaliżowane, kiedy na skrzyżowaniu ruchliwych ulic doszło do pęknięcia rury z gorącą wodą. Do awarii doszło 5 listopada, zaledwie przecznicę od stadionu olimpijskiego. Siła strumienia wody była tak duża, że zapadła się jezdnia, a w powstałe wyrwy wpadły dwa samochody. Władze zapewniają, że w wyniku awarii nikt nie odniósł obrażeń. Media nazwały pechowe miejsce "przeklętym skrzyżowaniem", ponieważ w listopadzie 2018 r. na tej samej ulicy również doszło do awarii sieci ciepłowniczej.