Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek niedawno oświadczył, że jeśli malejąca tendencja zakażeń się utrzyma, to część uczniów wróci do szkół jeszcze w kwietniu. Na powrót dzieci do stacjonarnej nauki naciska jednak nie tylko Czarnek. - Nie tylko minister. Dostajemy dziesiątki pism nauczycieli oburzonych, że w innych krajach jest inaczej. To u nas jest 700 zgonów i o tych ludzi trzeba dbać w jakiś sposób. Trudno, taką mamy sytuację. Jest epidemia - nie ma idealnych rozwiązań, są kiepskie, albo bardzo kiepskie, czasem złe, a czasem lepsze. Ograniczamy gdzie się da szerzenie zakażenia - powiedział w programie WP "Newsroom" prof. Krzysztof Simon, ekspert Rady Medycznej przy premierze.