programy
kategorie

Przemysław Czarnek usłyszał ripostę. Mocne uderzenie w ministra edukacji

Przemysław Czarnek znowu się wypowiedział i znowu naraził się kobietom, a przynajmniej tej części Polek, które popierają działania Strajku Kobiet. Minister edukacji został ostro skrytykowany za swoje słowa przez wicemarszałek Sejmu z KO, Małgorzatę Kidawę-Błońską, która była gościem programu WP "Newsroom". Przemysław Czarnek stwierdził, że "Strajk Kobiet to nie jest walka o prawa kobiet, to walka z tradycją, z Kościołem i polskością". Czarnek nazwał też Strajk Kobiet "lewacką organizacją". - Obraża kobiety, które stoją na straży konstytucji. W taki sposób niczego nie zyska, a tym bardziej pokazuje, że nie rozumie problemów, z jakimi codziennie kobiety się borykają (…). Przykro mi, wstyd, że pan minister używa takich słów - podkreśliła Kidawa-Błońska. Z okazji Dnia Kobiet 8 marca zorganizowano kolejne demonstracje Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Protesty odbywają się w wielu polskich miastach. Małgorzata Kidawa-Błońska wyraził swoje poparcie dla uczestników. -...

rozwiń
Tranksrypcja:No dobrze, to jeśli pani pozwoli, pani marszałek, wrócę do m...
rozwiń
dzisiaj w swoim osobistym kalendarzu?
Jestem na większości protestów kobiet, bo one mają ogromne znaczenie, bo przychodzimy, dajemy sobie wsparcie,
to dla kobiet ma ogromne znaczenie, że myślimy podobnie, że te same rzeczy są dla nas ważne i na pewno będę, pojawię
się i spotkam się z kobietami, które będą na strajku w Warszawie czy w różnych miejscach. Bo tych spotkań i imprez
będzie dzisiaj dosyć dużo. Pozwolę sobie zacytować, pani marszałek, szukam tej wypowiedzi, tego cytatu z
Przemysława Czarnka, który był gościem dzisiaj w Polskim Radiu i powiedział
mniej więcej coś takiego. O właśnie to jest tak, że: "Maski całkowicie opadły" powiedział pan profesor
Czarnek "Strajk Kobiet to nie jest walka o prawa kobiet, to walka z tradycją, z Kościołem i z polskością". Nazwał
Strajk Kobiet lewacka organizacją. Co pani na to?
Słowa pana ministra nie godzą się funkcji, która pełni. Obraża kobiety, obraża
kobiety, które stoją na
straży Konstytucji, które dbają, żeby prawa kobiet, czyli prawa obywatelskie w naszym kraju, były przestrzegane. W
taki sposób obrażając kobiety, niczego nie uzyska, a tym bardziej pokazuje, że nie rozumie problemu, nie
rozumie problemu z jakim kobiety codziennie w naszym kraju się borykają. Mówimy o równości szans, równości praw i
nie można tutaj mówić inaczej o równości obywatelskich, jeżeli prawa kobiet i mężczyzn nie będą w taki sam sposób realizowane.
Przykro mi i wstyd mi, że pan minister używał takich słów.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)