W 2013 r. Pakistan nawiedziło potężne trzęsienie ziemi, które zabiło 800 osób i zrównało z ziemią 21 tys. domów. Jednak prócz strat trzęsienie spowodowało, że Pakistan zyskał nowe terytorium – wyspę Zalzala Koh. W miejscowym języku Zalzala Koh oznacza "górę trzęsienia ziemi". Powstała z kamieni i błota, które wyrzucił z siebie błotny wulkan. Do erupcji doszło na skutek trzęsienia ziemi. Pospolite na całej planecie błotne wulkany są zwykle niewielkie, mają około 1-2 m wysokości. Te w Pakistanie są wyjątkowe. Płyta arabska, na której leży kraj, zapada się pod płytę euroazjatycką. Zjawisko to nazywane jest subdukcją. Gliniane osady zbierają się na styku płyt i po jakimś czasie duże ciśnienie wypycha je na powierzchnię. Błotny wulkan, który stworzył nową wyspę był naprawdę duży. Miał 180 m szerokości, 150 długości i 20 wysokości. Niestety, nowe terytorium Pakistanu okazało się być tworem nietrwałym. W ciągu trzech lat, z powodu erozji, wyspa zniknęła pod...
rozwiń