Fragmenty bezcennego miecza z epoki brązu znaleźli celnicy podczas kontroli przesyłek zagranicznych. Uwagę funkcjonariuszy KAS z Dębicy zwróciła paczka nadana z Kijowa do Czech. Według opisu, miała zawierać ozdoby do dekoracji wnętrz. Jednak oględziny wykazały, że w przesyłce znajduje się osiem elementów, które po złożeniu tworzą miecz o długości około 50 cm. Eksperci z Urzędu Ochrony Zabytków potwierdzili, że oręż pochodzi z epoki brązu i ma co najmniej 2 tys. lat. Miecz został przekazany do dalszych badań, a sprawę przemytu wyjaśniać będzie Urząd Celno-Skarbowy.