- Po takich urazach, chorzy rzadko tak długo dożywają - to jedno ze zdań, które Danuta Pyk usłyszała od lekarzy po wypadku jej syna Norberta. 16- latek w pierwszy dzień wakacji tak niefortunnie skoczył do wody, że złamał dwa kręgi szyjne i stłukł rdzeń kręgowy. To był wielki szok dla całej rodziny.