Rafał Sonik nie wygrał Rajdu Faraonów, ale do ostatniego kilometra ostro walczył ze swoim największym rywalem Mohamedem Amu-Issą. Polski quadowiec wygrał ostatni etap egipskiego klasyku, jednak to nie wystarczyło do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej rajdu. - Pomimo tego jestem szczęśliwy, bo wziąłem lekcję i wygrałem etap, tak jak należało - powiedział Sonik.