jaki poscig sam sie zatrzymal bo urwal kolo a oni dojechali NAUCZTA SIE PISAC POPRAWNIE redaktorki za dyche

rzęcha na szrot, a prawo jazdy dożywotnio zabrać - zawsze może zasuwać rowerem

Gdyby nie policja, to by zwalił winę na tego co przed nim stał - bo po co tam stał. Nie wiem jak, bo trzech moich synów robiło prawko i nie ma lekko, ale powtarzam nie wiem jak do tego dochodzi że są tacy co to niby jeżdżą a niewiedzą jak.

skąd takie małopludy się biorą? zapłodnienie po alkoholu tworzy tylko częściowe DNA?

to się tatuś ucieszy jak zobaczy swoje autko... :-)))

faktycznie uciekali niczym błyskawica ale policja była jeszcze szybsza

większość młodych tych pseudokierowców zanim dostaną ten kawałek plastiku do łapy powinni przejść badania u psychiatry czy nadają sie żeby muc jeżdzić

Odrazu wyskoczyli z radiowozu i szkoda że nie wyciągneli komorek i nie zaczeli nagrywac

Powalająca szybkością reakcja!

Za coś takiego to jednak z miesiąc aresztu by się przydał. Taka jazda to przegięcie.

Jaki tam pościg? Uciekać na trzech kołach to mógłby, ale tylko Citroenem na hydropneumatyce.

Dobrze się stało bo to koło i tak zaraz by odpadło, a tak przynajmniej nikt nie zginął...

kućwa kiedy skończycie te napisy

Przecież nie musieli sie spieszyć , na trzech kolach raczej trudno uciec .

Bułgarski Pościk?

kiedyś vw teraz "ałdi" - auto dla buraków ............ a4 .........

Jechali grupo ponad dozwoloną prędkość (co wyraźnie pokazuje utrata panowanie nad pojazdem w zakręcie). Odpowiednio wyprofilowana metalowa blacha o nazwie "audi" pewno zakupiona z 5 ręki od przyjaciela kolegi szwagra brata teścia przez "bardzo doświadczonego" właściciela w wieku 23 lat, miała wzbudzić pewien prestiż wśród kolegów i koleżanek doświadczonego kierowcy. Jak widać ten "szrot" w cenie 15 letniego roweru szosowego dobrej firmy, odmówił posłuszeństwa na pierwszym lepszym zakręcie, urywając w zawieszeniu lewe koło. Jak domyślam, wybitny 23 letni właściciel tego złomu "audi" będzie chciał Panom policjantom za wszelką cenę udowodnić, że wypadek spowodowany był urwaniem koła, a nie bezmyślną i nieodpowiedzialną jazdą kierowcy pełną popisu i szumu alkoholowego w głowie. Pozostaje pytanie jak ten szrot dopuszczono do ruchu i który zakład wydał decyzję o stanie technicznym pojazdu zdatnym to jazdy?.

Dobrze, że był wysoki krawężnik, bo na początku nagrania pijak za kółkiem wgniótł by pieszego w ogrodzenie? Tego, to media, nie widzą? Powinni kierowcę, oskarżyć jeszcze o próbę zabójstwa?

Zbadano trzeźwość pasażerów. Co ma piernik do wiatraka? Jak kierowca będzie trzeźwy, a pasażerowie pijani to zabiorą kierowcy prawo jazdy?