Strażacy w województwach zachodniopomorskim, pomorskim, lubuskim i dolnośląskim mieli ręce pełne roboty. Wiatr wiejący z prędkością dochodzącą do 100 km/h łamał drzewa, niszczył budynki i zrywał linie energetyczne. O godzinie 6.30 w niedzielę bez prądu było około 200 tys. odbiorców.