programy
kategorie

Ratownik medyczny tłumaczy, dlaczego czekamy dłużej na karetkę

Marcin Borkowski, ratownik medyczny, Mistrz Polski i Europy w Ratownictwie Medycznym, od wielu lat jeździ ambulansem. Po pracy, w ramach wolontariatu, wsiada na swój motoambulans, by pomagać ludziom. - Jestem czynnym ratownikiem medycznym, który działa w systemie, jeżdżę w ambulansie i widzę, co się dzieje. Ostatnimi czasy rzeczywiście notujemy wzmożoną aktywność. Jak to mówią, jest duży popyt, a podaż jest w tym momencie mniejsza. Jeśli ambulansów, takich, na których ja jeżdżę, jest 4, a wezwań jest sporo, to w tym momencie czas dojazdu może się wydłużyć - tłumaczy gość programu "Newsroom" WP. Borkowski zwraca uwagę na jeszcze jeden problem, który ma wpływ na czas dojazdu karetki. Chodzi o ubranie ochronne, które musi założyć załoga ambulansu, gdy istnieje podejrzenie, że pacjent może być zakażony koronawirusem. - Stąd te dojazdy są przedłużone, stąd interwencje przeciągają się w czasie - tłumaczy ratownik medyczny.

10 reakcji
5
2
3
Podziel się
Komentarze (3)
31-10-2020
JanMarcin błogosławieni miłosierni, oni miłosierdzia dostąpią, niech cię Maryja ma w swojej opiece . Niech cię Marcin Bóg błogosławi .
zobacz więcej komentarzy (3)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(3)
Jan
4 lata temu
Marcin błogosławieni miłosierni, oni miłosierdzia dostąpią, niech cię Maryja ma w swojej opiece . Niech cię Marcin Bóg błogosławi .
Jan
4 lata temu
Marcin czyń dobro, bądż miłosierny , a Bóg ci to wszystko wynagrodzi .
Gosia
4 lata temu
Do lopat
Najnowsze komentarze (3)
Jan
4 lata temu
Marcin błogosławieni miłosierni, oni miłosierdzia dostąpią, niech cię Maryja ma w swojej opiece . Niech cię Marcin Bóg błogosławi .
Jan
4 lata temu
Marcin czyń dobro, bądż miłosierny , a Bóg ci to wszystko wynagrodzi .
Gosia
4 lata temu
Do lopat