pomiędzy 2020 a 2021 rokiem, rzeczywiście trzeba powiedzieć -
statystyki nie kłamią. Tych zgonów mamy w 2021 roku więcej
o blisko 1840. Od stycznia do marca 2020 roku Urząd Stanu Cywilnego w
Warszawie zarejestrował około 5590 zgonów. Ten sam
okres styczeń-marzec rok później - mamy tych zgonów już blisko 7000.
Te kolejki są, są w Warszawie. Robimy wszystko, żeby rodzina osoby zmarłej
otrzymała jak najszybciej akt zgonu, aby ten akt zgonu był zarejestrowany. Ale oczywiście kolejki są, które właśnie wynikają z
tej sytuacji, o której wspomniałam. Również pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego częściowo są na kwarantannie, izolacji
czy na różnego rodzaju zasiłkach związanych z opieką nad dziećmi. W tym momencie jesteśmy w okresie również zamkniętych
przedszkoli i żłobków. Ale na szczęście, pamiętajmy, nie ma takiej sytuacji jak w Niemczech, gdzie czekano czy rodziny osoby zmarłej musiały
czekać około dwóch tygodni na wydanie aktu zgonu.
Wzrost liczby rejestrowanych aktów zgonów jest widoczny w całej Polsce. To co się słyszy medialnie, czyli problemy
z wydolnością służby zdrowia są też u nas po prostu w ten sposób widoczne, tak. Ja sobie porównałem statystykę
w naszym urzędzie za marzec 2020 i marzec 2021. Wzrost rejestracji
aktów zgonu nastąpił o 31%, czyli 1/3 - to jest bardzo dużo. Widzimy lawinowy wzrost
chociażby liczby wniosków o później odpisy aktów zgonu. Nas nie
omija wirus, nas też dotyka. Jest wiele urzędów, gdzie są na jakiś czas całkowicie wyłączone.
Na początku tego roku, czyli w miesiącu lutym, delikatne
wypłaszczenie nastąpiło. Natomiast marzec napisał kolejny scenariusz. I druga połowa marca włącznie z
tym okresem teraz poświątecznym
to niestety, ale ten wzmożony ruch w zakresie szczególnie rejestracji zgonów. Najwięcej tych aktów zgonu nie ukrywam,
że to jest okres poświąteczny, tak. Czyli ten ubiegły tydzień, kiedy powiedzmy 7, 8, 9 kwietnia
mieliśmy tych zgonów faktycznie do zarejestrowania bardzo dużo.
Ten wtorek po świętach był, że tak powiem, też w historii niestety zasłynął tutaj negatywnie, z uwagi na fakt, że
sporządziliśmy 109 aktów zgonów we wtorek. To też nigdy się nie wydarzyło.
Jeżeli mielibyśmy porównać pierwszy kwartał 2020 roku, a pierwszy kwartał 2021
no to niestety tu jest wzrost na poziomie 30%. Czyli mamy sporządzonych
więcej o jakieś 900 aktów zgonu. Niestety jest to bardzo duża liczba, tym bardziej,
że ta tendencja utrzymuje się, że tak powiem, tutaj ciągle, że my sporządzamy w ciągu każdego
miesiąca powyżej 1000 aktów zgonu. Rekordowy marzec tego roku - 1093 akty zgonu.
Znaczy powiem tak, w ubiegłym roku i w styczniu tego roku mieliśmy już takie przypadki, że było ponad 1000 aktów zgonu, ale to
w skali, że tak powiem, tutaj kraju. I począwszy od końca II wojny światowej czy w trakcie
II wojny światowej tam obserwowaliśmy takie ilości. Natomiast po II wojnie światowej nigdy w historii
nie było tak dużej liczby zgonów jak właśnie teraz.