programy
kategorie

Relacja reportera WP z Ukrainy. "Nikomu nie chciało się w to wierzyć"

W nocy z środy na czwartek rozpoczął się militarny atak Rosji na Ukrainę. Na miejscu przebywa reporter Wirtualnej Polski Patryk Michalski. – Mieszkańcy Ukrainy mierzą się z potężnym stresem i potężnym zagrożeniem. CNN informuje o rannych w całym kraju. Te doniesienia, które się pojawiają, cały czas są weryfikowane. W takiej sytuacji panuje dość duży chaos informacyjny – przekazuje dziennikarz. Relacjonuje przebieg wydarzeń, które miały miejsce nocą. – Nigdy czegoś takiego nie przeżyłem. Z minuty na minutę wiadomo było, podczas tej bezsennej nocy, że wszystko zmierza do inwazji na pełną skalę. Wszyscy czekali tutaj, aż wzejdzie słońce, bo wydawało się, że jeśli do świtu ta inwazja nie nastąpi, to być może będą to kolejne niespełnione proroctwa. Tak się jednak nie stało – mówi Michalski. Opowiada także do pierwszych wybuchach. – Nagle w centrum Kijowa można było usłyszeć wybuchy – ja też je słyszałem. Długo się wstrzymywałem z podaniem tych informacji, bo nikomu...

rozwiń
24-02-2022
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski