programy
kategorie

Reprywatyzacja w Warszawie tematem kampanii? Hanna Gronkiewicz-Waltz odpowiada

W drugiej turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda zmierzy się z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Czy kandydatowi Koalicji Obywatelskiej może ciążyć kwestia reprywatyzacji i inwestycji w Warszawie? - Akurat jeśli chodzi o inwestycje, to my zrobiliśmy ich za ponad 30 mld zł. Nikt wcześniej tego nie zrobił - tak na te zarzuty odpowiada poprzedniczka Trzaskowskiego Hanna Gronkiewicz-Waltz. Była prezydent stolicy była gościem programu wyborczego Wirtualnej Polski. W kwestii reprywatyzacji natomiast uważa, że jest to już "zgrana karta" w tej kampanii wyborczej. - PiS miał szansę po raz pierwszy od 30 lat uchwalić ustawę reprywatyzacyjną. Bez niej nie da się rozwiązać kwestii reprywatyzacji w Warszawie - podkreśla była prezydent Warszawy. Gronkiewicz-Waltz dodała również, że Rafał Trzaskowski musi rozmawiać z elektoratem Szymona Hołowni. - Jest najbliższy programowo - powiedziała.

Tranksrypcja:Pani profesor, ale mówi pani, że Rafał Trzaskowski będzie na...
rozwiń
Bo reprywatyzacja w Warszawie, bo inwestycje w Warszawie - to też będzie wyciągane. Inwestycje w Warszawie to myśmy zrobili za trzydzieści parę miliardów.
To nikt jeszcze tego nie zrobił. Żaden z moich poprzedników. I 16 miliardów złotych przyszło z Unii Europejskiej, także tego się nie boję.
Natomiast reprywatyzacja wie pan, to ja się po części zgadzam, bo PiS miał szansę po raz pierwszy od 30 lat zrobić ustawę reprywatyzacyjną. Mało - obiecał to.
Bez tego się nie rozwiąże, na to mamy obowiązujący dekret Bieruta, który ma raptem 12 artykułów. I kładzie wszelkie możliwości, rozwiązania wielu spraw w Warszawie.
Pani prezydent, patrząc na już krok do przodu - IBRiS zrobił dla Wirtualnej Polski sondaż i z niego wynika, że na ten moment 48% Polaków z kawałkiem chce zagłosować na Rafała Trzaskowskiego.
45% na Andrzeja Dudę. Myśli pani, że te 45% Andrzeja Dudy to jest wszystko, co on może osiągnąć?
Myślę, że to jest na pewno taki pułap - jak to się mówi pewien sufit, którego on nie może przebić. Ale pamiętajmy, że jeszcze jest ileś osób niezdecydowanych.
Czyli jest 6%, które mogą przechylić szale w każdą ze stron. I o te 6% trzeba zawalczyć.
Po pierwsze, żeby poszli do wyborów. Po drugie oprócz tego zachęcenia powiedzieć, że będzie zmiana, która będzie im odpowiadać. I to już ma na pewno sztab badania.
To czego Polacy oczekują najwięcej - najwięcej oczekują oczywiście sprawnej służby zdrowia. To akurat może nie trzeba robić badań.
Bo jak porozmawiamy z sąsiadem, ze znajomymi, z kimkolwiek - ja sama też w październiku uległam wypadkowi, więc poznałam służbę zdrowia.
Na szczęście o tyle przy nich z tej gorszej strony, a nie byłam już prezydentem. Także to nie była kwestia jakiejś mojej funkcji.
Jest naprawdę dużo do zrobienia, do zainwestowania w służbę zdrowia. I myślę, że prezydent powinien - sam zresztą o tym mówi, ale powinien w szczególności sobie wziąć to do serca.
Pani profesor. Mówi pani, że trzeba zwrócić się do tych wyborców albo innych, albo niepewnych, ale tutaj największe zdobycze ma Szymon Hołownia. 13,3% głosów.
Tak przynajmniej wynika z tych wyników sondażowych na ten moment, ale to może Koalicja Obywatelska powinna wyciągnąć rękę do Szymona Hołowni, jakoś z nim rozmawiać.
Najbliższy to jest oczywiście elektorat Szymona Hołowni. On oczywiście nie jest identyczny. W tym sensie, że się różnią osoby.
Tak jak można by powiedzieć - troszkę z innego punktu widzenia, bo wyłącznie gospodarczego różniła się Nowoczesna jak powstawała z Platformą.
I wtedy tę część elektoratu dawnej Platformy przeszła do Nowoczesnej, to dzisiaj oczywiście część elektoratu przeszła i Szymon Hołownia ma nowy elektorat też, młody elektorat.
Jednym słowem. Oczywiście, że trzeba tu rozmawiać. Z tym, że słuchając Szymona Hołowni przez moment, zdawałam sobie sprawę z tego, że ludzie to nie są jednak takie do przekazywania.
To nie jest jak to ktoś powiedział kiedyś worek kartofli do przekazania. W związku z tym trzeba stworzyć wrażenie - nie tyle wrażenie stworzyć, co stworzyć warunki do tego, żeby poznali program.
Żeby się z tym zidentyfikowali, żeby wybrali swojego drugiego kandydata. Mam nadzieję, że będzie to Rafał Trzaskowski, bo jednak Szymon Hołownia był bardzo krytyczny wobec rządów PiS-u.
Wobec prezydenta Andrzeja Dudy. I myślę, że trzeba walczyć o to, żeby oni poszli na wybory za te kilkanaście dni, żeby nie zostali w domu.
Bo oni mają tylko taki wybór w większości przypadków. Albo Rafał Trzaskowski, albo po prostu brak udziału w drugiej turze, brak zainteresowania drugą turą.
79 reakcji
14
65
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)