W ostatnim roku istną plagą stały się tak zwane "robocalle", czyli telefony wykonywane przez automaty, które udają człowieka. Jak jednak wyjaśnił w programie Money.pl Mariusz Pełechaty z firmy KODA, tworzącej voiceboty, takie "robo-telefony" nie mają zbyt wspólnego ze sztuczną inteligencją. - Wprowadzają w błąd, oszukują, udając człowieka - mówił Pełechaty. Podkreślał, że właściwie realizowane voiceboty nie powinny próbować udawać człowieka.