Zofia Romaszewska, doradczyni prezydenta Andrzeja Dudy, nie została wpuszczona na mszę pogrzebową za Jana Lityńskiego. Powodem miał być brak nazwiska Romaszewskiej na liście przygotowanej przez rodzinę. - Jestem absolutnie wstrząśnięta - mówiła po pogrzebie. Do sprawy w programie WP "Tłit" odniósł się Radosław Fogiel z PiS. - Nie chcę tu wchodzić w rolę arbitra, znam tylko doniesienia prasowe. Często w takich sytuacjach ważne są detale - zaznaczył wicerzecznik PiS. Jak dodał, w sytuacji z udziałem Zofii Romaszewskiej nie ma sensu dopatrywać się złych intencji. - W takiej sytuacji, gdy mówimy o pogrzebie, nie ma sensu zagłębiać się w spory dotyczące naszej bieżącej polityki - podkreślił Radosław Fogiel.