Cecylia Okońska i Piotr Kuszyński, studenci AWF z Inowrocławia porzucili dotychczasowe życie i na rowerze pojechali na Filipiny. "Wyruszyliśmy rowerami z naszego domu z Inowrocławia. Mieliśmy po 4 sakwy i przyczepkę. Do Rosji i Chin załatwiliśmy wizy w Polsce, a resztę już po drodze" - mówi Piotr. Większość noclegów była w namiocie. To był wyjazd ekstremalnie niskobudżetowy. Spędziliśmy w namiocie, na kempingach, bez żadnych pól namiotowych. Tam, gdzie nam się spodobało, rozkładaliśmy namioty. Dziennie jeździliśmy około 100 kilometrów, ale bardzo często mieliśmy dni wolne" - dodaje. "Koszt każdego miesiąca podróży jest porównywalny z miesięcznym życiem studenta w Polsce. Podróż kosztowała nas 15 tysięcy złotych" - mówią. Ich podróż trwała 11 miesięcy, łącznie przejechali 15,5 tysiąca kilometrów.