Zastanawialiście się, jak nagrywa się sceny nieważkości? Takich jest pełno w nowym serialu Netfliksa - "Rozłąka". Ato Essandoh i Ray Panthaki zdradzają nam kulisy powstawania produkcji. Oboje musieli nauczyć się poruszać na nowo. - To jak taniec. Myślę, że to jedna z tych rzeczy, która nam się udała. Niewiele filmów czy seriali chce pokazać kosmos takim, jaki jest - opowiada Essandoh, który w serialu wciela się naukowca, członka załogi statku kosmicznego z misją dostania się na Marsa. Zobaczcie, co jeszcze zdradzili.