Prof. Antoni Dudek, politolog z UKSW, ocenił w programie "Newsroom" WP, że koalicja rządząca nie przetrwa do 2023 r. Za prawdopodobne uznał przyśpieszone wybory. - Najmniej prawdopodobne jest ich (Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina - przyp. red.) dogadanie się z prezesem Kaczyńskim i stworzenie wspólnej listy przed kolejnymi wyborami. Bardziej prawdopodobny jest rozpad koalicji i przyśpieszone wybory - przekonywał Dudek. - Wtedy każdy z trzech podmiotów pójdzie w innej konfiguracji: Prawo i Sprawiedliwość samodzielnie, Solidarna Polska też raczej samodzielnie, a Porozumienie Gowina będzie próbowało dogadać się z Polskim Stronnictwem Ludowym - przewidywał politolog. O komentarz do jego słów poprosiliśmy w programie "Tłit" wicerzecznika PiS Radosława Fogiela. - To dziś wróżenie z fusów. Ja zakładam, że koalicja przetrwa, bo wszyscy, którzy ja tworzą, chcą pracować przez cały ten czas. Ale oczywiście w polityce trudno powiedzieć: nigdy - stwierdził Fogiel.