Krzysztof Rutkowski przyzwyczaił nas już do żenującego poziomu, jaki prezentuje w mediach. Po starannym promowaniu wszystkich kolejnych narzeczonych, kochanek i w końcu jednej żony pokazał w TVN-ie również swojego syna. Zaledwie pięć dni po narodzinach. Teraz najwidoczniej zatęsknił za obecnością w mediach. W reportażu TVN, którego jest głównym bohaterem, nie tylko kolejny raz ze szczegółami opowiedział o swoim życiu prywatnym. Pokusił się również o strzyżenie na wizji. Strzyżenie oczywiście w tradycyjnym dla siebie stylu.