- To są najsilniejsze listy PiS w historii, najwięcej ludzi znanych, rozpoznawalnych, mających świetne wyniki wyborcze. Chcemy wygrać. Wierzymy, że będzie to najlepszy wynik w historii - mówił europoseł PiS Ryszard Czarnecki w programie "Tłit", komentując listy tej partii do Parlamentu Europejskiego. Pytany o powody, dla których w Warszawie jest "nr 2", a nie "1", jak Jacek Saryusz-Wolski, odpowiedział: "To bardzo prestiżowy okręg, ale też niełatwy dla prawicy i centroprawicy. Frekwencja z reguły jest wysoka, co może faworyzować opozycję. Stąd decyzja Jarosława Kaczyńskiego o takim tandemie".