- Od tamtego czasu państwo wydało ponad 3 miliardy na restrukturyzację kopalń, a praktycznie na ich zamykanie. Wielu górników odeszło z pracy, a my mieliśmy wtedy szansę uratować prawie 4,5 tysiąca miejsc pracy. Mimo tego ówczesny rząd premier Kopacz nie był zainteresowany wsparciem ze strony sektora prywatnego - powiedział Krzysztof Domarecki, przewodniczący rady nadzorczej Selena FM S.A. jednocześnie zapewniając, że nie jest już, tak jak półtora roku temu zainteresowany kupnem polskich kopalń.