No niestety do tego również jesteśmy zmuszeni, poza służbami mundurowymi czy
lekarzami, czy pacjentami w szpitalach specjalistycznych, rzeczywiście hotele będą niedostępne.
Ale to jest
reakcja na te informacje o tym, że są hotelarze, którzy kombinują, którzy i tak zapraszają gości?
No niestety trzeba to tak nazwać, że są osoby, które próbują obchodzić
przepisy aktualnie wprowadzone, stąd tego rodzaju dalej idące restrykcje, które będą już
bardzo łatwe do zweryfikowania.
A będzie w związku z tym, panie ministrze, dodatkowa pomoc dla tych branż? Przecież ci ludzie właśnie słyszą, że za
prawie 2 tygodnie nie mają większości biznesu.
Panie redaktorze, w Polsce nie ma chyba branży, która by nie ucierpiała ze względu
na konsekwencje pandemii COVID-19. Polski rząd absolutnie w
historycznym rozmiarze uruchomił programy pomocowe dla poszczególnych branż,
jedną z tych branż jest również branża hotelarska.
Panie ministrze, ale branża hotelarska mówi, że to za mało, bo jeżeli branża hotelarska uznałaby, że ta pomoc jest wystarczająca, to
jestem przekonany, że nikomu do głowy by nie przyszło, żeby jednak tych ludzi zapraszać, żeby wynajmować pokoje jako schowki
na narty, żeby zapraszać ludzi z rodzinami i na świąteczne kolację w ramach wyjazdów służbowych. A takie sytuacje
miały miejsce.
Panie redaktorze, nikt tego nie bagatelizuje, ja tylko mówię, że wszyscy ponosimy bardzo bolesne konsekwencje pandemii
COVID i kryzysu gospodarczego, który wywołała.
A ja pytam czy w związku z tym, że
branża hotelarska dostaje kolejny cios, to może liczyć na dodatkowe wsparcie?
A ja odpowiadam, że już programy są uruchomione, w tej chwili rozmawiamy oczywiście z różnymi przedsiębiorcami,
z różnymi branżami, natomiast poza tymi uruchomionymi ostatnio programami osłonowymi,
w tej chwili nie wiem, żeby były opracowywane nowe.
Czyli nie będzie nowych. To ja powiem panu tak, że kilka godzin temu rozmawiałem...
Nie, ja powiedziałem, że tego nie wiem, bo prowadzi te prace, jako ministerstwo wiodące, resort kierowany przez premiera Gowina.
To poczekamy
na konferencję premiera Gowina. A hotelarze mówią tak, że to dla nich koniec. Tadeusz Gołębiewski, raczej znany hotelarz,
znany z dużych ośrodków, mówi tak: "w tej chwili mam tylko na prąd, za chwilę i na prąd nie będę mieć. Dopłacam
po kilka milionów złotych miesięcznie.".
Wielu Polaków znalazło się w dramatycznej sytuacji, tym bardziej nam wszystkim powinno zależeć, żeby pandemia
się jak najszybciej skończyła, dlatego też apelujemy o to, żeby wszyscy zdecydowali się na szczepienia.
To jest jedyna droga do tego żebyśmy mogli wrócić do normalności. To jest też jedyna droga, żeby gospodarka mogła
rozpocząć odbudowę.