- PiS osiągnął szczyt dzięki nieuczciwej konkurencji. Bez żadnej zasługi korzysta z przyspieszonego wzrostu gospodarczego, napędzanego przez pracowników z Ukrainy. To dało możliwość łatwego finansowania rozdzielnictwa. Żadna partia nie korzystała też z takiego poparcia kościoła katolickiego – mówił w "Money. To się liczy" prof. Leszek Balcerowicz.