- To były bardzo trudne dni. Widać było ogromne przerażenie, płacz. Będziemy musieli się do tej myśli przyzwyczaić. Prezydent by chciał, żebyśmy pracowali dalej na rzecz mieszkańców. Coraz więcej się pojawia inicjatyw, jak upamiętnić prezydenta, trzeba po prostu go pamiętać - mówiła Wirtualnej Polsce Magdalena Skorupka - Kaczmarek, rzeczniczka zmarłego prezydenta Gdańska.