Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński wywołał kontrowersje swoimi słowami dotyczącymi ewentualnych żądań prezydenta dymisji Antoniego Macierewicza. - Jeśli prezydent miałby oczekiwania co do zmian w składzie Rady Ministrów, to na pewno wyraziłby je prezesowi Kaczyńskiemu - powiedział Łapiński. Jego słowa wywołały burzę w PiS.