Radosław Fogiel komentował w programie "Tłit" zamieszanie wokół kandydatur S. Piotrowicza i K. Pawłowicz do TK. Chodzi o to, że przekroczyli 65 r.ż. - W Konstytucji jest rozdział pt. Sądy i Trybunały. Trybunał Konstytucyjny nie jest sądem powszechnym, więc te zapisy się do niego nie odnoszą - ich filozofia konstruowania jest inna, inna jest rola, funkcja i sposób pracy - tłumaczył rzecznik. - Postkomunistyczna przeszłość też nie przeszkadza? - pytał Marek Kacprzak, nawiązując do przeszłości Piotrowicza. - Gdzie pan redaktor widzi postkomunistów w TK? Postkomunistą jest raczej prezydent Kwaśniewski, posłowie Czarzasty i Dyduch. Oni byli członkami kierownictwa PZPR. Piotrowicz pełnił funkcję prokuratora w okresie PRL, jak tysiące innych prokuratorów, lekarzy i przedstawicieli innych zawodów. Zajmował się przede wszystkim przestępstwami pospolitymi. To, czy ktoś komuś dał w mordę za PRL czy za III RP, nie ma specjalnego znaczenia politycznego - przekonywał Fogiel.