Maja Sablewska tuż po zakończeniu pierwszej edycji X Factor udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o trudach współpracy z gwiazdami. Wówczas sporym zaskoczeniem był jej atak na Marinę Łuczenko i wyznanie, że "medialną spiralę nienawiści" nakręciła właśnie najmłodsza z jej byłych podopiecznych. Marina w oficjalnych oświadczeniach żaliła się, że od dłuższego czasu nie miała kontaktu z własną menedżerką, która skupiła się na telewizyjnej karierze. Pogarszające się relacje między celebrytkami Sablewska komentowała słowami: "najmniejsze pieski najgłośniej szczekają".