programy
kategorie

Sale weselne na granicy bankructwa. "Należy im się wsparcie"

- W najgorszej sytuacji są obiekty weselne - powiedziała w programie „Newsroom” Agnieszka Winnicka, Polskie Stowarzyszenie Branży Ślubnej. – Ja reprezentuję firmę, która zajmuje się dekoracjami. Bez względu na to, czy wesele jest na 100, 50 czy na 20 osób, ja zawsze mam coś do wykonania. Budżet jest być może mniejszy, ale ja ciągle mam pracę. W przypadku obiektów weselnych są progi opłacalności i oni są w naprawdę dramatycznej sytuacji. Im należy się jakaś pomoc i wsparcie. Specyfika tej branży polega także na tym, że są to imprezy planowane z dużym wyprzedzeniem: na rok, dwa do przodu. Tu znów najbardziej cierpią domy weselne, które musza sobie tę pracę zaplanować, znać rozkład kosztów i przychodów na najbliższy sezon a tego nie mają. Dlatego nasz apel jest taki, by nie reagować gwałtownie, tylko przewidywać kolejne ruchy. Trudno w tej chwili powiedzieć, ile firm nie przetrwa pandemii. Są firmy, które balansują na granicy bankructwa, ale nadal działają, bo...

rozwiń
5 reakcji
2
1
2
Podziel się
Komentarze (2)
30-09-2020
Ola
Jakie ma znaczenie czy na weselu jest 100 czy 150 osób. Urzędy.,sklepy ,Kościoły,szkoły otwarte bez limitu.Nikt o restauracjach nie myśli jak takie nieprzemyslane ruchy...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (2)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(2)
Ola
4 lata temu
Jakie ma znaczenie czy na weselu jest 100 czy 150 osób. Urzędy.,sklepy ,Kościoły,szkoły otwarte bez limitu.Nikt o restauracjach nie myśli jak takie nieprzemyslane ruchy niszczą ludzi.Wakacje tyle osób nad morzem i nikt nie blokował nic , a teraz trzeba coś zrobić to okroic restauratorów.Ktos wymyślił biznes Państwa się bogacą na ludzkiej naiwności.
Stefan
4 lata temu
Hejtujecie tych co piszą prawdę
Najnowsze komentarze (2)
Stefan
4 lata temu
Hejtujecie tych co piszą prawdę
Ola
4 lata temu
Jakie ma znaczenie czy na weselu jest 100 czy 150 osób. Urzędy.,sklepy ,Kościoły,szkoły otwarte bez limitu.Nikt o restauracjach nie myśli jak takie nieprzemyslane ruchy niszczą ludzi.Wakacje tyle osób nad morzem i nikt nie blokował nic , a teraz trzeba coś zrobić to okroic restauratorów.Ktos wymyślił biznes Państwa się bogacą na ludzkiej naiwności.