programy
kategorie

Salony fryzjerskie i kosmetyczne zamknięte do 9 kwietnia. "Chodzi o zmniejszenie motywacji do przemieszczania się"

Rząd zamknął salony fryzjerskie i kosmetyczne co najmniej do 9 kwietnia. - Restrykcje nie tylko są związane z możliwością zachowania reżimu sanitarnego w tych miejscach, ale z generowaniem mobilności społecznej - mówił w programie "Newsroom" dr Konstanty Szułdrzyński z Rady Medycznej przy premierze. Jak wyjaśniał, chodzi o to, że ludzie np. odwiedzali centra handlowe, by skorzystać z tych usług, kierując się logiką "jeśli nie można kupić ubrań, to przynajmniej pójdziemy do fryzjera i zrobimy zakupy spożywcze". - Im mniej takich miejsc jest czynnych, tym siłą rzeczy mniej celowe jest przemieszczenia się. Tu chodzi o zmniejszenie motywacji do przemieszczania się - wyjaśniał.

25-03-2021
Tranksrypcja:Panie doktorze, zamknięte zostaną między innymi wszelkiego r...
rozwiń
miejsce na początku walki z epidemią. Czy to była konieczność? Przecież te miejsca zachowały też wszelkie
reżimy sanitarne, a mimo wszystko znowu jest to cios wymierzony w te gałąź.
Tak, musimy pamiętać, że restrykcje nie tylko są związane z możliwością lub niemożnością zachowania reżimu sanitarnego
w tych miejscach, ale z generowaniem pewnej mobilności społecznej, czyli przemieszczania
się ludzi do centrów handlowych, chociażby po to, żeby pójść do fryzjera. Jeśli nie można kupić ubrań, to przynajmniej
pójdziemy do fryzjera, zrobimy zakupy spożywcze.
Im mniej takich miejsc jest czynnych, tym
siłą rzeczy mniej celowe jest przemieszczanie się, zwłaszcza w zamkniętych przestrzeniach i
mniejsze jest ryzyko przenoszenia zakażeń. W związku z tym to nie chodzi konkretnie akurat zawsze o te miejsca.
To chodzi o zmniejszenie motywacji do przemieszczania się i kontaktowania z innymi ludźmi.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)