Anita Nowicka dała się poznać szerszej publiczności na początku 2023 roku, kiedy TVP zaczęła emitować pierwsze odcinki 5. edycji "Sanatorium miłości". Kuracjuszka zyskała sympatię widzów, którym opowiedziała, co ją spotkało. Jako wykształcona kobieta, która od zawsze zarabiała spore pieniądze, mogła pozwalać sobie na niezależność finansową. Wiązało się to jednak z częstymi sytuacjami, w których faceci, z którymi się spotykała, chcieli ją wykorzystywać. W rozmowie z Cezarym Wiśniewskim z Pudelka opowiedziała nieco o przeszłości oraz o tym, co myśli o trzynastej i czternastej emeryturze. "Ja mam 2600 zł" - przyznała.