Perła Lublin zatrzymała rozpędzony Eurobud Jarosław (24:20). Ten rezultat to sukces mistrzyń Polski, bo trzeba pamiętać, że dopiero niedawno wznowiły treningi po dość długiej przerwie z powodu zakażeń koronawirusem. Od razu Perle przyszło mierzyć się z rywalem, który wrócił na właściwe tory po kiepskim początku sezonu. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo, Eurobud naciskał w końcówce, ale Marta Gęga dwukrotnie z rzędu zachowała nerwy na wodzy i skutecznie egzekwowała karne.