Mieszkańcy środkowej Chorwacji zaobserwowali w regionie niebezpieczne i z pozoru dziwne zjawisko. Na dużym terenie pojawiły się setki ogromnych zapadlisk wypełnionych wodą. To leje krasowe. Są one skutkiem dwóch grudniowych trzęsień ziemi w regionie, o sile 5,2 i 6,3 stopnia w skali Richtera. Najbardziej ucierpiały wtedy wsie i okolica miasta Petrinja. Trzęsienia zabiły łącznie siedem osób. W ciągu dwóch miesięcy od tych wydarzeń zaobserwowano tu około 100 nowych lejów krasowych. Zapadliska z wodą gruntową są dość powszechnym zjawiskiem dla geologów, ale zaskakuje ich tempo powstania. Proces powstawania lejów krasowych może normalnie trwać dziesięciolecia. Niektóre z dziur zaczęły tworzyć się pod domami lub na polach, uniemożliwiając rolnikom bezpieczną uprawę ziemi. Część mieszkańców ewakuowano.