Franek Broda, siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego, organizuje protest przeciwko TVP. Co na to Marcin Kierwiński (PO)? - Jeśli siostrzeniec dostrzega to, o czym my mówimy od bardzo, bardzo długiego czasu, to dobrze. Powinien teraz przekonać pana premiera, że z tą telewizją dzieje się naprawdę źle - komentował w programie "Tłit". Pytany, czy ktoś wykona do niego telefon, odparł: "Ciekawa propozycja. Na pewno poważnie ją rozważymy".