Z przerażeniem tego - nie słucham specjalnie - z przerażeniem i tak jestem
informowany i czasem jak włączę, z przerażeniem, co się dzieje.
Takie miały być tezy w programie Jana Pospieszalskiego.
Zresztą ma być interwencja poselska, Rada Mediów Narodowych ma zerkać, co tam się wydarzyło w tym programie.
No najwyższy
czas, żeby ktoś w tej sprawie interweniował. Wszyscy musimy się zjednoczyć. Poglądy polityczne, moralne i tak dalej odłóżmy
na zewnątrz. Przecież nikt nikogo nie morduje. Nikt świadomie kogoś nie gwałci, żeby zaszedł w ciążę, a potem usuwać płody do produkcji szczepionek.
Przecież to jakiś absurd, co się w tym kraju dzieje. Po co to jest robione. Trzeba się zjednoczyć wspólnie,
łącznie z aktualnymi osobami rządzącymi w sprawie zwalczenia epidemii. Tu nie ma co
się kłócić, my tracimy za dużo ludzi jako Polska i społeczeństwo. Ogromne koszty finansowe też ponosimy.
To tak nie można, po prostu nie można. Jest to niemoralne tego rodzaju komunikaty i tego działania z mojego punktu widzenia. Niech
mi ktoś powie, jaki jest fragment tego poronionego płodu z 50 lat w tej linii komórkowej.
Przecież masę rzeczy pan hoduje na liniach komórkowych ludzkich. Miliony różnych preparatów.
Żeby ten temat zamknąć
i wyjaśnić dobrze. Nie ma tam takiego tematu. To nie jest tak, że do produkcji dzisiaj używamy płodów
z wczoraj, przedwczoraj. To w ogóle tak nie funkcjonuje.
Naturalnie nie, są dwie linie, których się używa do każdej szczepionki, żeby nie
było. Nie tylko tego Janssena czy AstraZeneki jako takiej - do każdej. Ale to służy
też do następnych etapów i rzeczywiście się wykorzystuje te linie komórkowe. Ale proszę, co one mają z płodem ludzkim po 50 latach?
Który został naturalnie przez Pana Boga usunięty, bo był uszkodzony, bo ciężkie były wady genetyczne i dzięki temu
być może te komórki są takie żywe i możemy je hodować i pasażować.
No panie profesorze, ja mam jednak obawy, że po tym komunikacie to naprawdę wiele osób
ruszy ze swoimi teoriami, wiele osób ruszy ze swoimi pomysłami, jak już mówiliśmy, wiele osób ruszy z programami
na przykład w telewizji publicznej, jak wspomniany Jan Pospieszalski. Mam wrażenie, że to jest zła robota.
To straszne, że w ogóle się coś takiego dzieje. No to
jest bardzo przykre, że w cywilizowanym kraju w środku Europy takie rzeczy mają miejsce.
I musimy sprzeciwiać się, protestować i mówi, że tak nie można.
Absolutnie. Wiedza, wiedza, jeszcze raz wiedza.
A nie przesądy i jakieś dogmaty, i tak dalej, i tak dalej. Bo walczymy z epidemią. No chyba celem naszym jako
społecznym, plus chrześcijaństwa w ogóle i katolicyzmu, jest pomoc ludziom chorym, słabym, walka z nieszczęściami
jako takim. Ja tak widzę tą misję. Chyba większość tak ludzi widzi.