Skandal w rosyjskiej telewizji. Uczestnicy "Tańca na lodzie" przebrali się za więźniów obozu koncentracyjnego. Kontrowersji sprawie dodaje fakt, że w roli głównej wystąpiła żona wysokiego urzędnika z administracji Władimira Putina. Czy granica została przekroczona? Na to pytanie odpowiada medioznawca, dr Jacek Wasilewski.