- Na dużych powierzchniach handlowych są pewne ograniczenia i to one stanowią zabezpieczenie - tak o sklepach meblowych i budowlanych mówi w programie "Money. To się liczy" minister zdrowia Adam Niedzielski. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że zarówno sklepy meblowe, jak i budowlane pozostaną w okresie poświątecznej kwarantanny i lockdownu otwarte. Podobnie jak wszystkie placówki handlowe z artykułami pierwszej potrzeby, czyli sklepy spożywcze, drogerie czy apteki. Jak dodawał w programie "Money. To się liczy" minister Niedzielski, wszelkie niewymienione w rozporządzeniu czy podczas czwartkowej konferencji prasowej branże pozostają w podobnym reżimie sanitarnym jak do tej pory. Dotyczy to również wszelkiej działalności usługowej.
18-12-2020
Tranksrypcja:Galerie handlowe zamknięte, a sklepy meblowe? Bo to też przy...
rozwiń
poprzednim lockdownie nie było różnicowane.
Tutaj
przede wszystkim przyjmujemy tę perspektywę bezpieczeństwa, czyli
tam, gdzie jest duża powierzchnia, gdzie są normatywy ograniczające w tej dużej powierzchni
przemieszczanie się osób, no to to jest zabezpieczenie. Więc takie duże sklepy meblowe
również kwalifikują się do tego, tak samo jak sklepy budowlane.
A branża usługowa?
Branża
usługowa też zostaje na tym samym poziomie, co wcześniej, bo generalnie, tak
jak wczoraj prezentowałam to na konferencji w imieniu rządu, mamy do czynienia z sytuacją, że mamy pewne
dodatkowe obostrzenia, o których powiedziałem wprost, natomiast te, które były do tej pory, zostają
na takim samym poziomie, to wszystko zostaje trzymane.
A dlaczego tym razem zdecydowaliście się zamknąć sklepy budowlane? To
też zwykle był wyjątek.
Według mojej wiedzy nie zamykamy w tej chwili sklepów budowlanych.
A, tak zrozumiałem pana ministra, że sklepy budowlane, tak jak sklepy meblowe, że
są dużą powierzchnią, więc też będą zamknięte.
A nie, nie, to właśnie będą otwarte, może nieprecyzyjnie się wyraziłem.
To
mamy to wyjaśnione.
1 reakcja
0
1
0
Podziel się
Komentarze (0)
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)